Policjanci ostrowskiej drogówki mieli déjà vu. Dwukrotnie zatrzymali tego samego kierowcę, który nie powinien w ogóle prowadzić samochodu.
Pierwsze zatrzymanie – Opel w Moszczance
Przed godziną 15:00 w Moszczance policjanci zatrzymali Opla. Za kierownicą siedział mężczyzna, który dawno stracił prawo jazdy za przekroczenie 24 punktów karnych. Efekt? Wniosek do sądu i Opel odholowany na policyjny parking.
Drugie zatrzymanie – Daewoo w Ostrowie
Kilka godzin później, po 18:00, ten sam kierowca znów wpadł. Tym razem w Ostrowie Wielkopolskim, za kierownicą Daewoo. Samochód nie miał ważnych badań technicznych, więc i on wylądował na parkingu strzeżonym.
Kierowca rekordzista
Jednego dnia stracił dwa auta i dorobił się dwóch spraw w sądzie. Policjanci podkreślają: takie zachowania to lekceważenie prawa i zagrożenie dla innych.